Występujący w Ekstraklasie klub Ruch Chorzów S.S.A definitywnie pozyskał naszego wychowanka Artura Balickiego (r.1999). Artek to pierwszy zawodnik ze szkoły SP51, który zapisał się do nowo tworzonej 10 lat temu grupy rocznik 1999.Na przestrzeni tych lat, na boisku, był wzorem do naśladowania dla nas wszystkich, jak duże wywierał piętno na grze drużyny, przekonaliśmy się w ostatnim roku kiedy go w naszych szeregach zabrakło.Po przeprowadzce do Chorzowa nadal żywo interesował się Widokiem i bardzo Nam kibicował, jestem pewien że nadal tak będzie... Artek przebywając na wypożyczeniu w Chorzowie walnie przyczynił się do wywalczenia 2 miejsca w Makrolidze przez zespół Ruchu ,gdzie strzelił aż 8 bramek. Życzymy mu wszystkiego najlepszego i szybkiego debiutu w Ekstraklasie !!!
Oto co powiedział po podpisaniu umowy :
Na samym początku chcę zwrócić się do Pana trenera Marcina Popławskiego. Dziękuję za każdy trening, każde słowo i każdą poświęconą mi chwilę. Przepraszam za każdy siwy włos który pojawił się po tym czasie. Szacunek którym trenera darze nigdy się nie zmieni i zawsze może trener na mnie liczyć.
Następnie chciałbym podziękować wszystkim chłopakom z rocznika 1999. Spędziliśmy razem wiele pięknych chwil i osiągnęliśmy bardzo dużo sukcesów. Jestem dumny z tego że mogłem przez tyle lat stawać u waszego boku. Wiem że moje zachowanie nie zawsze było takie jak należy, ale zawsze dawałem z siebie 100% i walczyłem dla was. Już zawsze będziecie moją "Bandą Świrów".
Dziękuję trenerowi Dariuszowi Górskiemu i całej drużynie rocznika 1998. Ten czas był dla mnie pełen ciekawych doświadczeń i cieszę się że mogłem być tego częścią.
Dziękuję trenerowi Marcinowi Syroce, mimo iż nie pracowaliśmy razem zbyt długo to i tak zdążył mi trener udzielić wielu cennych rad.
Dziękuję wszystkim trenerom, działaczom, rodzicom i sympatykom klubu którzy wspierali mnie przez ten czas. Cieszę się że mogę kontynuować swoją przygodę w jednej z najlepszych akademii piłkarskich w Polsce, poprzedni sezon w Ruchu przebiegł fantastycznie, liczę że przez kolejne lata będę mógł rozwijać się i dążyć do wyznaczonych celów.
9 lat to bardzo dużo. Ciężko jest znaleźć słowa żeby wyrazić to co tu przeżyłem. Rozwinąłem się tutaj zarówno jako człowiek jak i z wielką przyjemnością jako piłkarz. Kosztowało mnie to wiele potu, łez i krwi, ale wiem że było warto.
Autor: marcin poplawski
Komentarze